W środku roku szukała w sklepie świątecznych światełek, gdy powiedziała, po co są jej potrzebne, postanowiłem zrobić to samo!
Drobne światełka wykorzystujemy w okolicach grudnia, by przyozdobić świąteczne drzewko, ewentualnie dom. Potem na długie miesiące lądują w pudłach na strychu lub w piwnicy. A to wielki błąd. Można je wykorzystać do genialnego w swojej prostocie projektu.
Sypialnia jest miejscem, w którym każdy lubi czuć się dobrze, by miała klimat do odpoczynku i relaksu. A co, jeśli połączymy światełka, które dobrze nam się kojarzą ze świętami i sypialnie, w której lubimy odpoczywać? Myślę, że jedno z najprzyjemniejszych miejsc na ziemi.
By stworzyć piękną instalację w naszej sypialni, wystarczy niewielki nakład pieniędzy i pomysł.
Oto czego nam potrzeba:
- 1 karnisz, lekki i plastikowy
- firanka lub dwie w zależności od wielkości ściany i karnisza
- samoprzylepne haczyki
- świecące na złoto światełka bożonarodzeniowe – ile tylko chcemy
Zabieramy się do pracy!
1. Najpierw trzeba przykręcić karnisz do ściany za łóżkiem. Gdy to zrobisz, najtrudniejsza cześć będzie już za tobą!
2. Pod karniszem przyklej w równych odstępach wieszaki. Warto wybrać te mocniejsze, by dłużej służyły.
3. Na wieszaczkach zawieś lampki. Warto wybrać przyjemny, ciepły kolor, który doda sypialni klimatu i przytulności.
źródło : youtube.com