Uwagę irackich żołnierzy zwrócił kilkuletni chłopczyk przebywający z uchodźcami. Szybko okazało, że dziecko ma na sobie pas szahida!

Wojna sprawia, że życie staje się piekłem

Konflikty zbrojne towarzyszą ludzkości od zawsze i chyba nigdy na świecie nie zapanuje zupełny pokój. Obecnie za największe zagrożenie uznaje się tzw. Państwo Islamskie, tworzone przez społeczność muzułmańskich ekstremistów, którzy uważają, że cała ludzkość powinna podporządkować się prawu stworzonemu przez Mahometa.

Fantazym religijny jest bardzo niebezpieczny, a wojownicy ISIS nie cofną się przed niczym. W imię Boga są gotowi ginąć w samobójczych zamachach i wysyłać na śmieć małe dzieci! Własnie ta praktyka cywilizowany świat przeraża najbardziej….

Dziećmi łatwo manipulować, dlatego muzułmańscy ekstremiści zakładają obozy dla kilkulatków, by szkolić je na wojowników i zamachowców. Dzieciom takim robi się totalne pranie mózgu, by były bezwględnie posłuszne. Traktuje się je przedmiotowo, jak narzędzie walki.

Niedawno w Iraku udało się udaremnić próbę przeprowadzenia zamachu przy użyciu dziecka. 7-letni chłopczyk zapewne został uprowadzony przez terrorystów, którzy obwiązali go pasem szahida, czyli materiałami wybuchowymi. Tak uzbrojony maluch został wypuszczony między uchodźców znajdujących się w Mosulu.

Siedmiolatek był przerażony i zachował się nieco inaczej niż inne dzieci. W związku z tym, żołnierze irackiej armii postanowili z nim porozmawiać. Szybko okazało się, że chłopiec ma na sobie materiały wybuchowe i jak sam powiedział, dostał wszystko od „wujka”.

Bomby rozbrojono, co uratowało życie 7-latka i ofiar, jakie pochłonęłaby detonacja. Niestety końca wojny z ISIS nie widać, więc zapewne terroryści wyślą jeszcze nie jedno dziecko na samobójczą misję…

https://www.youtube.com/watch?v=g2sANH-A-8U

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : viral4real.com, youtube.com

Reply