W tych 7 przypadkach to mężczyzna jest piękniejszą połówką. Jak się czują kobiety w takich związkach?
Nie bez powodu kobiety są nazywane płcią piękną.
Zwykle to one stanowią tę ładniejszą połówkę w związku. Nie wiadomo, czemu tak się dzieje, być może ładnych kobiet jest zwyczajnie więcej niż przystojnych mężczyzn. Złośliwcy pewnie powiedzieliby, że piękne kobiety częściej patrzą na wypchane portfele, a nie męską urodę, czy urok osobisty. Co, jednak jeśli odwrócimy sytuację i popatrzymy na związki, w których to panowie bardziej przyciągają nasz wzrok?
Czy takie pary wydają się wam bardziej wartościowe, bo mężczyźni szukali u kobiet czegoś bardziej wartościowego niż „ładna buźka”? A może to kobiety w tych przypadkach kierowały się jedynie płytką atrakcyjnością i wyglądem fizycznym partnerów? I najważniejsze: jak w takich związkach czują się kobiety? Oto kilka przykładów, które pomoże nam odpowiedzieć na te wszystkie pytania.
1. Pierce Brosnan i Keely Shai Smith
Związek Pierce’ Brosnana odbiega od hollywoodzkich standardów. Z żoną jest od 25 lat i ani myśli wymieniać jej na nowszy model. Jak twierdzi, Keely daje mu siłę. – Jest moją Gwiazdą Północną, która zawsze wskazuje mi dobrą drogę – mówi o żonie. Po latach wciąż zachowują się jak zakochani i nie szczędzą sobie czułości, mimo faktu, że plotkarskie media piszą o kobiecie, że jest „niegodna Jamesa Bonda”.
2. Hugh Jackman i Deborra-Lee Furness.
Żona Hugh Jackmana jest nie tylko (obiektywnie patrząc) znacznie mniej urodziwa, ale też starsza od niego o 12 lat. Mimo tego cudownie się dogadują i są razem od 1996 r. Jak mówią ich przepisem na udane małżeństwo jest nierozstawanie się na dłużej niż dwa tygodnie.
3. Jeremy Mix i Chloe Green
W przypadku popularnego „najprzystojniejszego więźnia świata” sprawa wydaje się aż nazbyt oczywista. Mężczyzna przekreślił 8 lat małżeństwa dla nowego związku z Chloe Green, córką miliardera i od razu zaczął się z nią pokazywać na salonach. Pieniądze załatwiły sprawę?