Oto pocztówki bożonarodzeniowe z epoki wiktoriańskiej. Czy ktoś dzisiaj zrozumie, co ich autorzy mieli na myśli?

Nieodłącznym elementem Bożego Narodzenia jest składanie sobie życzeń.

Boże Narodzenie to bardzo rodzinne święta, a niekiedy nawet jedyna okazja w roku, by spotkać się ze swoimi bliskimi. Czasami jednak pomimo najszczerszych chęci jest to niemożliwe i trzeba komunikować się na odległość. Dziś najczęściej wykorzystuje się do składania życzeń na odległość telefon lub internet, ale niegdyś najpopularniejsze były kartki pocztowe.

Popularność kartek pocztowych spada z roku na rok, gdyż o wiele szybciej i taniej jest wysłać maila, sms czy zadzwonić. Choć są to łatwiejsze metody kontaktu, to brak im pewnego uroku, jaki posiadają odręcznie pisane pocztówki wysyłane pocztą.

Część osób z sentymentu pozostaje wierna tradycji wysyłania kartek. Wybór takich pocztówek obecnie w sklepach jest ogromny, więc każdy znajdzie coś dla siebie, ale co mieli powiedzieć ludzie żyjący w XIX wieku, gdy wzorów kartek było niewiele, a rysunki na nich raczej przerażały człowieka, niż budziły w nim świątecznego ducha.

Galerię wiktoriańskich pocztówek znajdziecie już na kolejnych stronach. 

sne kartki są kolorowe, mają błyszczce brokatowe malunki, otwierają się lub mają trójwymiarowe elementy. Czasem nawet grają kolędę lub zawierają w środku opłatek. Kartki z epoki wiktoriańskiej były w swej formie znaczniej bardziej stonowane.

O ile można zrozumieć to, że dwa stulecia temu technika produkcji kart pocztowych nie była zbyt zaawansowana, przez co miały ubogą formę, to trudno już zrozumieć, co ich autorzy mieli na myśli. Na kartkach bożonarodzeniowych były bowiem dziwaczne i przerażające rysunki, głównie ze zwierzętami.

Zapraszamy na małą podróż w czasie do XIX wieku. Na pewno pocztówki bożonarodzeniowe z tamtego okresu wprawią was w osłupienie, a może ich dziwaczny styl przypadnie Wam do gustu? Koniecznie odwiedźcie dalsze strony i zobaczcie stare bożonarodzeniowe kartki.