Zabił groźną istotę, która ukąsiła jego przyjaciela. Obrońcy praw zwierząt nie zostawili na nim suchej nitki!

Zagorzali obrońcy praw zwierząt nie mieli dla niego litości. Gdy agresja sięgnęła zenitu, Kevin dodał drugie zdjęcie przedstawiające dłoń z olbrzymim ropniem. Okazało się, że jego przyjaciel Tommy został ukąszony rok temu przez grzechotnika. Jego dłoń była w opłakanym stanie, ale powinien się cieszyć, że tak to się skończyło. Nie łatwo było uporać się z jadem i mężczyznę czekała długa rehabilitacja. Na szczęście nie stracił dłoni.

Hejterzy nie mogą tego zrozumieć. Wciąż atakują Kevina za jego bezduszność i zarzucają mu, że nie szanuje terytoriów węży. Mężczyzna, widząc, jak cierpiał jego kolega, bał się, że gad zaatakuje również jego. Zabił więc „bezbronnego” węża i został okrzyknięty zwyrodnialcem. Przyznał, że to już trzeci grzechotnik w tym miesięcy, który zadomowił się w jego szopie.

Ciekawe, co zrobiliby hejterzy, gdyby grzechotniki zamieszkały na ich posesjach? Czy nadal stawaliby za nimi murem? A może by się wyprowadzili, żeby nie niszczyć ich siedlisk?

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : mirror.co.uk

Reply