Po 4 latach pełnych bólu i cierpienia wreszcie ściągnął maskę… Reakcja ludzi? Nie do opisania!
Od tego czasu niewiele się zmieniło. Weng większość czasu spędza z młodszym bratem i psem, który okazał się jego najlepszym przyjacielem.
To smutne, że jego życie jest ciągle pełne bólu i traumatycznych doświadczeń, a zwierzę okazało się bardziej przyjazne niż człowiek. Ta historia dowodzi, że zwierzęta potrafią kochać bezgranicznie, bez względu na wszystko.
To smutna historia o cierpieniu i bezwarunkowej miłości. Warto ją udostępnić!