Po 4 latach pełnych bólu i cierpienia wreszcie ściągnął maskę… Reakcja ludzi? Nie do opisania!
Wang Gengxiang przez ponad 4 lata ukrywał twarz pod specjalną maską, która skutecznie zabezpieczała przed ciekawskimi spojrzeniami ludzi.
Maska spełniała jeszcze jedną funkcję. Chroniła rany powstałe podczas pożaru. Wang został dotkliwie poparzony w wieku 5 lat. Stracił wówczas większość skóry na rękach i twarzy. Od tego dnia chłopiec zaczął nosić maskę, dzięki której jego skóra szybciej się goiła.
Po czterech latach od tragicznego wydarzenia Wang ściągnął maskę i pokazał światu swoją twarz. Chciał wreszcie normalnie funkcjonować i zapomnieć o przeżytym dramacie.
Dzieci w szkole nie potrafiły zaakceptować jego wyglądu. Mimo że radził sobie całkiem nieźle z nauką, był odtrącany przez rówieśników. Ojciec chłopca musiał kupować im słodycze, aby zaczęli bawić się z Wangiem.