Nigdy nie zgadniesz co to takiego! Mnie totalnie zaskoczyło!
To nie barwne kompozycje z kalejdoskopu, ani rozlane plamy benzyny. To zupełnie coś innego!
Firma Bevshots zorganizowała bardzo nietypowe przedsięwzięcie. W laboratorium chemicznym na Florydzie sfotografowano w dużym powiększeniu… krople alkoholu!
Proces polegał na dokładnym wysuszeniu i zamknięciu kilku kropel w szczelny pojemniku. Aby prawidłowo uchwycić wszystkie części składowe, potrzeba było aż trzech miesięcy i ponad 200 prób!
Ale warto było! Teraz już wiem, dlaczego po jego spożyciu czuję się tak kolorowo!
#1. Martini.
Źródło: amusingplanet.com