Dzielna stewardessa uratowała 400 osób kosztem własnego życia. Jak wyglądał jej ostatni lot?

Nasz świat jest pełen bohaterów. 

Teoretycznie może nim zostać każdy. Wystarczy znaleźć się w parszywej sytuacji zachować ludzką twarz. Nawet komandosi przyznają jednak, że zawsze na pierwszym miejscu stawiają siebie, a swoje życie ratują w pierwszej kolejności. Skąd więc w małej drobnej kobiecie wzięło się tyle heroizmu, by zapomnieć o sobie i zatroszczyć się o dobro innych?

Od ponad 30 lat Neerja Bhanot jest uosobieniem odwagi i poświęcenia. Ta delikatna piękna dziewczyna uratowała ponad 360 osób przed śmiercią i bohatersko zmarła z rąk terrorystów. W 23 urodziny Neerji jej rodzicom „sprezentowano” trumnę z ciałem córki…

Nirja urodziła się 7 września 1963 r. w Indiach. Dzięki wyjątkowej urodzie zarabiała już od 16 r. życia. Była modelką i twarzą wielu lokalnych marek. Piękno nie było jednak gwarantem udanego małżeństwa. Aranżowany ślub skończył się bardzo źle. Małżonek rozmyślił się po dwóch miesiącach i „zwrócił” żonę rodzicom. Był niezadowolony z posagu, który z nią dostał. Dziewczyna wróciła więc poniżona do domu.

To wcale nie podcięło jej jednak skrzydeł. Miała swoje marzenia. Chciała zostać stewardessą. W wieku 21 lat pomyślnie przeszła wstępną selekcję w Pan American (nieistniejących już amerykańskich liniach lotniczych), a następnie uzyskała kwalifikacje starszej stewardesy.

Pierwszy lot Neerji jako starszej stewardessy miał odbyć się z Mumbaju do Nowego Jorku z lądowaniami w Karaczi i Frankfurcie. Przystanek w pakistańskim Karaczi miał miejsce o 5 rano. Wszystkie drzwi były otwarte, gdy do samolotu podjechało auto. Czterej terroryści z Organizacji Abu Nidal zastrzelili ludzi na zewnątrz i porwali samolot. Schwytano prawie 400 osób.

Czytaj dalej na następnej stronie.

Twarze porywaczy zostały upublicznione przez FBI
Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply