Każdy kto pracuje w tak zwanym zawodzie kreatywnym, powinien być składnicą błyskotliwych pomysłów, a wszystko czego się dotknie, zamieniać na zysk. Tak jest w teorii, bo nie ma co się oszukiwać, czasami pomysł, który był świetny na papierze, okazuje się totalną porażką w prawdziwym życiu. Czasami dzieje się tak, przez to, że grafik nie ma dużego doświadczenia, czasami ma po prostu gorszy dzień.
I tak właśnie powstają projekty i rzeczy, z których można się pośmiać.
Ktoś totalnie nie przemyślał tego opakowania.
Duch najlepszego szefa.
Wiadomo, trzeba mieć dzieci na oku, ale aż tak?!
„Czy ty lub ktoś z twoich bliskich ma cukrzycę?”
Porządny grafik zawsze dba o źródła.
Czyżby to była winda do innych wymiarów?
Pełna prywatność…
Z pewnością Victoria jest dumna z tej kampanii…
„Jezus nigdy nie zawodzi” zmienia swoje znaczenie przy każdym hamowaniu.
To w końcu martwić się, czy nie?
Upychanie reklam i newsów może prowadzić do takich komplikacji.
Kurczak? Ok. Kaczka? Ok. Łosoś? Ok. Kociak?!
Jedna litera a zmienia tak wiele…
„Nie twój przeciętny sklep obuwniczy”. Grafik nie myślał, jak projektował.
Dobranie właściwej czcionki tez ma znaczenie…