Chcieli, by ich rozwód nie wpłynął na dzieciństwo syna, dlatego wymyślili ciekawą tradycję

Adam i Victoria byli małżeństwem przez trzy lata. Obecnie Adam, który pracuje w wojsku mieszka na Alasce, a Victoria z synkiem w Karolinie Południowej. Postanowili, że będą nadal się starali spędzać jak najwięcej czasu z synkiem. Wspólnie wymyślili tradycje corocznych sesji zdjęciowych, w których wszyscy biorą udział. chcą by miał wspomnienia związane z obojgiem rodziców, nie tylko z jednym.

Uznali, że to ważne dla Bruca, by miał zdjęcia z mamą i tatą. Nie tylko typowe zdjęcia rodziców po rozwodzie, czyli raz z jednym raz z drugim. Co ciekawe, jak sami rodzice chłopca dodają, teraz dogadują się dużo lepiej niż gdy byli małżeństwem.

Potrafimy spędzać kilka dni ze sobą, rozmawiać, wspominać i robić nowe rzeczy z naszym synem. Uważamy, że rozwód to rozstanie twoje i twojego małżonka, nie dziecka. Ból i gniew dorosłych nie może niszczyć życia dziecku. Zwłaszcza że dziecko potrzebuje miłości dwojga rodziców, a niekoniecznie miłości między nimi.  – Zgodnie mówią Victoria i Adam.