Bardzo cieszyła się, że jest w ciąży. Jednak po kilku tygodniach lekarze przekazali jej wiadomości, których nawet sami się nie spodziewali
Lekarze zbadali Alice i uczulili ją, że musi o siebie dbać, bo może poronić. Zrobili potrzebne badania, które wskazywały odpowiednie poziomy hormonów i odesłali ją do domu. Tydzień później krwawienie było już bardzo ciężkie. Alice musiała zostać w szpitalu, bo lekarze musieli przeprowadzić szereg badań.
Zastanawiali się, co jest nie tak, że organizm nie chce utrzymać ciąży. Bo dokładnych badaniach okazało się, że Alice nie jest w ciąży, a to, co było za nią uznane to guz. Okazało się, że dopiero bardzo szczegółowe badania wykazały, że Alice cierpi na niezwykle rzadki guz, który rozwija się w łonie kobiety i „oszukuje” organizm przypominając objawy ciąży. Alice była załamana, zwłaszcza że guz był bardzo dobrze ukrwiony i próby wycięcia mogłyby zakończyć się jej śmiercią.