Żadna gazeta nie chciała kupić jego zdjęć z wojny w Iraku. Opublikował je za darmo, a ich wymowność poruszyła tysiące ludzi

Kainoa Little ukończył studia licencjackie z zakresu stosunków międzynarodowych na uczelni Lewis & Clark. Jest także magistrem sztuki w dziedzinie antropologii stosowanej i archeologii – dyplom ten uzyskał na Uniwersytecie Stanowym w Arizonie. Choć wykształcenie zapewniało mu stabilną prace, postanowił zostać wolnym strzelcem i fotografować świat.

Kainoa ostatnie tygodnie spędził w okolicach Mosulu, gdzie dokumentował walki trwające o to miasto. Zdjęcia jakie wykonał są wstrząsające i do głębi poruszają, ponieważ pokazują przede wszystkim dramat ludności cywilnej i heroizm walczących żołnierzy.

Niestety konkurencja nawet wśród reporterów wojennych jest duża i Kainoa nie znalazł nabywców dla swoich fotek. Był rozgoryczony tym, że ciężka praca nie pozwoliła mu zarobić na chleb, ale jednocześnie nie chciał chować zrobionych obrazów do szuflady. Postanowił, że opublikuje je za darmo, dzięki czemu każdy mógł je wykorzystać i przekazać dalej.