Jakie zło czyha w kebabie? Zobacz, co zazwyczaj siedzi w tym popularnym daniu

Kebab – towar importowany z Turcji. 

Kebab jest daniem kuchni orientalnej, wywodzącym się z Turcji. Istnieje ponad 20 sposobów jego przyrządzenia, a w Polsce najbardziej znany jest döner kebab, przygotowywany z mięsa, które nadziane na szpikulec powoli się piecze, kręcąc się przy ogniu. W krajach arabskich popularniejsze są kebaby typu şiş kebab, gdzie mięso nadziewane jest na szaszłyk. Najczęściej do przygotowania kebabów używa się baraniny, ale można również przygotować kebab wołowy, cielęcy lub drobiowy.  Turcy to naród wyznający Islam, w związku z czym prawdziwy kebab nigdy nie zostanie sporządzony z mięsa wieprzowego, które dla wyznawców Allaha jest nieczyste. W Polsce problem czystości mięsa nie jest istotny dla konsumentów, dlatego w większości sprzedawane kebaby nie są halal, choć są reklamowane jako oryginalne tureckie dania.

W Turcji popularne są kebaby w formie szaszłyków.

pixabay.com

Mięso

Wiemy już, że mięso serwowane w polskich lokalach z kebabami nie jest czyste, ale czy jest świeże i dobrego gatunku? Również niekoniecznie. Turcy, chcąc przyrządzić kebab, kupują mięso w całości i sami odpowiednio je porcjują i przyprawiają. W Polsce takie zachowanie byłoby nieopłacalne, dlatego większość sprzedawanych kebabów to gotowe szpikulce z mięsem, dostępne w hurtowaniach z półproduktami do lokali typu fast food. Oryginalny kebab nie może być przyrządzony z mięsa mielonego, ale takie jest tańsze, więc producenci oferują szpikulce z mielonym kebabem, czym oszukują konsumentów.

Kupowanie gotowego mięsa jest bardzo wygodne: wystarczy zdjąć folię z zamrożonego produktu i założyć szpikulec, ważący od kilku do nawet kilkudziesięciu kilogramów, na opiekacz i gotowe. A co znajduje się w takim kupnym mięsie? Niestety, dużo za dużo, bo obok przetworzonego mięsa skonsumujemy: białko sojowe, glutaminian sodu, cytrynian sodu czy fosforany. Oczywiście są to składniki z przedrostkiem „E”, który nigdy nie zwiastuje zdrowego posiłku. Dodatkowo pomiędzy kawałkami mięsa można znaleźć skóry i tłuszcz, które stanowią tani wypełniacz.

Powyższe problemy z mięsem sprawiają, że kebaby, które możemy kupić w polskich punktach gastronomicznych, są niskiej jakości i są bardzo niezdrowe. Sztucznie przetworzone mięso może u wielu ludzi wywołać poważne sensacje żołądkowe. Drugą kwestią jest świeżość oferowanego mięsa. Ile kręci się taki kebab na grillu? To zależy, niektóre punkty z dużym ruchem potrafią sprzedać zawartość szpikulca w jedno popołudnie, zaś inne nawet przez kilka dni oferują jeden szaszłyk, nieustannie go podgrzewając. Sposobem na „odświeżenie” już rozpakowanego szpikulca kebabu, który nie miał wzięcia, jest jego dodatkowe doprawienie. Jeśli lokal oferuje osobno mięso ekstra ostre, należy się zastanowić, czy nie jest to stary śmierdzący kebab, który w paprykowo-ziołowej kąpieli zyskał drugie życie i  nowy przyjemny aromat.

Döner kebab najbardziej odpowiada europejskim gustom.

pixabay.com

Pieczywo

Do sporządzenia kebabu są potrzebne również dodatki. W Polsce najczęściej jest to bułka typu pita albo tortilla, w których umieszcza się mięsko – cienkie kawałki skrojone ze szpikulca. Oba rodzaje kebabowego pieczywa są przygotowane z mąki pszennej, która ma wysoki indeks glikemiczny. Niestety, kucharze rzadko podejmują się próby własnego wypiekania placków czy bułek i kupują je gotowe, tylko odgrzewają na miejscu. Kupne pieczywo jest oczywiście napakowane chemią, by jak najdłużej mogło leżeć na hurtowni i nie spleśnieć. Na szczęście można spotkać lokale, które oferują możliwość zamówienia bułki razowej lub tortilli wieloziarnistej.

Do kebabów najczęściej używa się pity lub tortilli.

pixabay.com