Pamiętacie Rodrigo, mężczyznę który chciał zostać żywym Kenem? Aktualnie jego twarz nie przypomina oblicza lalki, ponieważ… rozpada się na kawałki!

Nie każdą zachciankę warto realizować.

Wielu ludzi żyje chwilą i nie zastanawia się, jakie konsekwencje będzie miało ich zachowanie w przyszłości, a będzie miało na pewno, ponieważ wszystko co robimy, odbija się echem w naszym życiu. Dlatego lepiej coś trzy razy przemyśleć, niż potem żałować, bo nie każdy błąd można naprawić.

Najbardziej ostrożnym trzeba być przy podejmowaniu decyzji dotyczących własnego ciała. Każdy człowiek ma je tylko jedno, więc nie powinien pochopnie decydować o jego modyfikacjach. Niestety wzrost popularności i dostępności chirurgii plastycznej sprawiły, że ludzie zaczęli swoje ciała traktować jak glinę, z której można wyrzeźbić, co tylko się chce.

Rodrigo Alves z Brazylii jest znany na całym świecie. Mężczyzna zasłynął tym, że zapragnął upodobnić się do Kena, męskiej lalki partnerującej Barbie. Niestety szybko opuścił go zdrowy rozsądek, a poprawianie wyglądu za pomocą skalpela i strzykawek, stało się jego obsesją.

Rodrigo przeszedł ponad 50 zabiegów i operacji, na które wydał prawie pół miliona euro! Oczywiście spodziewał się, że będzie wyglądać tak, jak jego plastikowy idol, ale ludzkie ciało to nie tworzywo sztuczne i kiedyś musi powiedzieć dość.

Ilość liftingów i interwencji chirurgicznych sprawiła, że twarz Rodrigo zaczęła się rozpadać. Najwięcej problemów mężczyźnie dostarcza nos, który już nie chce się trzymać twarzy (tak jak u Michaela Jacksona). Mężczyzna w ciągu 15 miesięcy przeszedł 3 operacje nosa i w tkanki wdała się martwica.

Więcej o tym, jak Brazylijczyk zniszczył swoje ciało, przeczytacie na kolejnej stronie. 

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : topibuzz.com

Reply