Kolejne wyzwanie internetowe to już szczyt głupoty. Nazwano je „Hot Coil Challenge”. Zgadnijcie na czym polega

Internet żyje challengami.

Ich plagę zapoczątkowało „Ice Bucket Challenge”. Wyzwanie to polegało na wylewaniu sobie kubłów z zimną wodą i lodem na głowę. Było głupie, ale jego twórcom przyświecał dobry cel. Wszyscy, którzy nie chcieli brać w nim udziału, byli zobligowani do wpłacenia pieniędzy na dowolnie wybrany cel charytatywny.

Kolejnym „testom na inteligencję” takiego przesłania zabrakło. Z czasem stały się one sprawdzianami tego, jak daleko mogą się posunąć młodzi ludzie, aby zabłysnąć i zyskać sławę wśród znajomych i w internecie. Zaczęto przesuwać kolejne granice, a challenge stały się nie tylko głupie, ale śmiertelnie wręcz niebezpieczne.

Na fali ekstremalnych wyzwań pojawiło się „Salt and Ice Challenge”. Polegało ono na posypywaniu skóry solą i mrożeniu jej lodem. To połączenie stanowiło tzw. mieszaninę oziębiającą, która osiągała temp. nawet – 28 stopni Celsjusza. Powodowała pieczenie skóry, oparzenia, a nawet odmrożenia drugiego i trzeciego stopnia (w zależności od tego, jak długo była trzymana na skórze).

Równie idiotyczne i nie mniej niebezpieczne było „Tide Pod Challenge”, które sprawiło, że dzieci i nastolatkowie zaczęli masowo łykać… kapsułki do prania. Silnie żrąca substancja zawarta w detergencie „wypalała” im potem gardła, parzyła tchawice, powodowała wymioty, problemy z oddychaniem, a nawet śpiączkę.

Kiedy myśleliśmy, że na pewno nie pojawi się już nic równie idiotycznego przyszła pora na „Hot Coil Challenge”. Nowe wyzwanie stworzyli użytkownicy portalu Reddit. Podobnie, jak poprzednie sprawdza ono wytrzymałość ludzi na ból. W jaki sposób?

Tego dowiesz się z kolejnej strony.