5 tys. ludzi godzinami stało w strugach deszczu. Powód, dla którego to zrobili przywraca wiarę w ludzkość

Wolontariusze usadzali kolejno nowe osoby przy stołach, wręczali im waciki i formularze rejestracyjne dawców. Przez jeden weekend wydali ich 4855. Ta liczba przekroczyła ich najśmielsze oczekiwania, dotychczasowy rekord wynosił 2200 chętnych do pomocy ludzi. Nie jest jeszcze jasne, czy znaleziono dawcę dla Oscara, ale mamy nadzieję, że przynajmniej jeden z tysięcy ochotników będzie w stanie dostarczyć komórki macierzyste, których tak bardzo potrzebuje.

Jak podkreślają jego rodzice Olivia Saxelby i Jamie Lee, mały Oscar to wojownik. – Kiedy nie widzimy światła w tunelu, patrzymy na jego bezczelny uśmiech, odwagę i determinację i wracają nam siły do walki – mówi mama chłopca. Zarówno rodzice, jak i sam chłopiec są ogromnie wdzięczni wszystkim ludziom dobrego serca. Takie obrazki wracają nam wiarę w ludzkość!

Źródło: thesun.co.uk, facebook.com


Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply