Dramat tej 3-letniej dziewczynki trwał 15 godzin, ale przeżyła dzięki oddaniu i poświęceniu swojego najlepszego przyjaciela
Czasem wystarczy minuta nieuwagi, by dziecko sprowadziło na siebie nieszczęście.
Kilkuletnie dzieci to wulkany energii, które trudno upilnować. Wszędzie ich pełno i wszędzie chcąc zajrzeć. Niestety podczas zaspokajania swojej ciekawości, maluchy kompletnie nie zwracają uwagi na otoczenie, co może prowadzić do niebezpiecznych, a wręcz dramatycznych sytuacji.
Czujność rodzica może uśpić wiele rzeczy, np. zmęczenie, monotonia dnia codziennego, grzeczne zachowanie dziecka… Bycie rodzicem to ogromne wyzwanie i nie zawsze można mu podołać w sposób perfekcyjny.
Rodzice 3-letniej Victorii z Cordes Lakes w Arizonie, całe życie będą się zastanawiać, jak to się stało, że ich malutka córeczka niezauważona przez nikogo, sama wyszła z domu i znacznie się od niego oddaliła. Do dziś nie znają odpowiedzi na to pytanie, ale wiedzą, że ich rodzina i tak miała dużo szczęścia.
Kto uratował Victorię? Więcej szczegółów na kolejnych stronach artykułu.