Obrażona panna młoda wyrzuciła gości z wesela, bo przywieźli dzieci! Nie tak miał wyglądać jej dzień

Ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu, które później wspomina się przez lata.

Państwo młodzi chcą, żeby wszystko wyglądało perfekcyjnie i żeby goście byli zadowoleni. Niekiedy już kilka miesięcy przed planowaną uroczystością zaczynają się gorączkowe przygotowania. Młodzi wybierają stroje, obrączki, dodatki, organizują salę weselną i dopinają formalności z księdzem. Mimo wielkich starań czasem zdarzają się sytuacje, które mogą popsuć ten wyjątkowy dzień.

Tak też było i w tym przypadku. Panna młoda przed ślubem poprosiła gości, aby przyszli bez dzieci. Kobieta życzyła sobie cichej ceremonii bez niepotrzebnych wrzasków i płaczów podczas składania przysięgi małżeńskiej. Jak wiadomo, maluchy potrafią być nieprzewidywalne i niepilnowane mogą narobić niezłego zamieszania. Wszyscy dostosowali się do prośby, oprócz jednej pary. Mimo wyraźnego zakazu zgotowali pannie młodej nieprzyjemną niespodziankę i zabrali na uroczystość dzieciaki.

Na wszystkich zaproszeniach wyraźnie napisałam, że na ślubie nie powinno być najmłodszych, ale znajoma rodziny i jej mąż pojawili się z niemowlęciem i dzieckiem, które mogło mieć trzy lub cztery lata — opisuje w serwisie Reddit rozżalona kobieta.

Panna młoda zauważyła dzieci już na samym początku. Nie sądziła jednak, że para zabierze je na huczne przyjęcie weselne, było zupełnie inaczej. Co prawda nie robiły wielkiego hałasu podczas składania przysięgi, ale mimo to dziewczyna chciała, aby zostały odesłane do domu. Poprosiła organizatora przyjęcia, aby porozmawiał z kłopotliwą parą.