Zostawiła męża samego z dzieckiem. Nie spodziewała się, że po powrocie zastanie coś takiego!
W większości przypadków po porodzie w domu zostaje z dzieckiem mama. To ona jest przy maluchu non stop, zna najlepiej jego potrzeby, grymasy, potrafi rozróżnić rodzaje jego płaczu i wie najlepiej, jak ukoić rozżalonego bobasa. Nie bez podstaw powstał zresztą związek frazeologiczny „macierzyński instynkt” – kobietom opieka nad dzieckiem przychodzi intuicyjnie.
Oczywiście, są i ojcowie, którzy całkiem nieźle radzą sobie z niemowlakami, ale w wielu przypadkach pozostawienie ojca sam na sam z maleńkim dzieckiem kończy się tak, jak na fotografiach poniżej. I chociaż zdjęcia przedstawiają zabawne sytuacje, rodzi się pytanie – skąd w tatusiach tyle fantazji i beztroski? :P
Tata zawsze prawdę Ci powie… Nawet taką, której wolałbyś nigdy nie poznać…
Każdy tata jest wzorem dla swojego dziecka. Niestety, nie zawsze godnym naśladowania…
Kilka minut sam na sam z tatą, który jest niespełnionym wizażystą…
Efekty makijażowych eksperymentów tatusia przyprawiają o zawrót głowy.
Kąpiele pod okiem rodziciela także są pełne uroku :).
]
Próby uśpienia niemowlaka przez tatę najczęściej kończą się właśnie tak…
Ale kiedy jednak dziecko jakimś cudem wreszcie uśnie, można zrobić śmieszną fotkę i podzielić się nią ze znajomymi poprzez media społecznościowe.
Albo wreszcie się posilić.
Ewentualnie zagrać w grę komputerową albo posurfować w sieci.
Chociaż najlepszym rozwiązaniem wydaje się pójście spać razem z latoroślą.
Kiedy jednak tata odda się wreszcie w objęcia Morfeusza, bobas z reguły postanawia, że spać nie będzie. I proces usypiania trzeba zacząć od nowa.
]
Tylko tata wie, jak połączyć rozrywkę i opiekę nad niemowlakiem, dodatkowo wykonując obie czynności równocześnie.
Nie zawsze jest to sposób godny podziwu…
Czasami wręcz przeciwnie!
Zachowanie tego tatusia pozostawimy wręcz bez komentarza…
Dla możliwości skorzystania z komputera kreatywny ojciec jest w stanie zrobić wszystko.
Bez względu na to, czy jest to dobre dla dziecka, czy niekoniecznie…
Maluch może także posłużyć jako podkładka pod myszkę, o ile oczywiście nie ucieknie. Bobas ze zdjęcia najwyraźniej nie posiada jeszcze takiej umiejętności.
Są też ojcowie, którzy dla swojego dziecka i jego frajdy są gotowi do największych poświęceń. To nic, że bałagan potem będzie musiała posprzątać mama…
Niektórzy tatusiowie lubią sobie też pożartować z bobasa. Czego się nie robi dla dobrego zdjęcia?