Katolik dał się pochować żywcem w trumnie! Chciał w ten sposób przekazać światu bardzo ważną wiadomość

Wiara pozwala ludziom wierzącym lepiej zrozumieć tajemnicę śmierci. Ufają, że to tylko koniec doczesnej wędrówki, ale nie koniec ostateczny. To po prostu przejście do wieczności i spotkanie z Bogiem.

Śmierć i przemijanie może kojarzyć się z czymś bezsensownym, jednak dla chrześcijanina to wielka nadzieja na życie wieczne. Ci, którzy w to nie wierzą, mają trochę trudniej bowiem wiedzą, że po odejściu z tego świata nic lepszego ich nie czeka.

Pomoc bliźniemu to podstawa chrześcijaństwa. Doskonale wie o tym 61-letni John Edwards. Pochodzący z Irlandii mężczyzna jest bardzo religijny i mocno wierzy, że diabeł ciągle ingeruje w życie ludzi. Kiedyś był zupełnie inną osobą. Zmagał się z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. Przez jakiś czas był wrakiem człowieka, jednak udało się mu wyjść na prostą.

Jak tego dokonał i dlaczego dał się zakopać pod ziemią? O tym na kolejnych stronach.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : belfastlive.co.uk

Reply