Przezorny zawsze ubezpieczony, czyli jak zrobić podręczny zestaw awaryjny na wakacyjny wyjazd

Na świecie są dwa typy ludzi: martwiących się o to, co będzie oraz żyjących chwilą. Niezależnie od tego, do której grupy należycie, powinniście pamiętać, że wakacyjne wyjazdy nie zawsze toczą się według zaplanowanego scenariusza, więc warto przygotować sobie mały zestaw ratunkowy. 

Nigdy nie wiemy, co przyniesie przyszłość, dlatego trzeba być przygotowanym na różne ewentualności, zwłaszcza jeśli wiemy, że będziemy daleko od domu. Oczywiście w podroż trudno jest zabrać wszystko to, co się może przydać w sytuacji kryzysowej, ale warto wygospodarować w torbie trochę miejsca na niewielki zestaw awaryjny. Podpowiadamy jak go zrobić i co do niego włożyć.

1. Opakowanie

Nasz niezbędnik najlepiej zrobić w plastikowym zakręcanym pojemniku, np. po lekach (musicie wtedy go dokładnie umyć). Naczynie takie z jednej strony nie zajmuje dużo miejsca, zaś z drugiej chroni zawartość przed zgnieceniem.

2. Mała latarka

Posiadanie własnego źródła światła jest bardzo ważne przy wielu awariach. Latarka choć będzie mała, pozwoli na rozjaśnienie ciemności i zorganizowanie dalszych działań. Pamiętajcie, by zawsze miała włożone nowe baterie.

3. Zapałki

Ogień dla człowieka jest niezwykle ważny: pozwala się ogrzać, przygotować posiłek czy odstrasza zwierzęta. W związku z tym trzeba mieć przy sobie coś, co pomoże go wskrzesić, czyli zapałki. Warto na wieczku niezbędnika od środka przykleić draskę.

4. Zapalniczka

Warto też mieć w zapasie zapalniczkę, gdyby zapałki zamokły.

Co jeszcze spakować? Aby się tego dowiedzieć, koniecznie przeczytajcie drugą stronę.