Chirurg plastyczny poprawia wygląd adoptowanych córek. Pierwszą operację przeprowadził, gdy jedna z nich miała 10 lat!
Rodzina mieszka w hrabstwie Orange w Kalifornii, gdzie kładzie się ogromny nacisk na wygląd zewnętrzny. Córki doktora Michaela twierdzą, że nie chcą odbiegać od reszty. Mają ojca chirurga, więc chętnie korzystają z jego usług. Dzięki poprawkom stały się pewniejsze siebie i w pełni tolerują to, jak wyglądają. Wcześniej było nieco inaczej.
W hrabstwie Orange jest presja idealnego wyglądu. Na rozmowie kwalifikacyjnej, zazwyczaj osoba, która wygląda najlepiej, dostaje pracę. Tak tutaj jest — mówi jedna z dziewczyn.
Michael został wielokrotnie skrytykowany za to, że od dawna ingeruje w wygląd adoptowanych córek. On się jednak tym nie przejmuje i mówi, że nie robi im krzywdy, lecz sprawia, że są szczęśliwe. Podkreśla, że żyją w nieskazitelnym środowisku, gdzie wszystko jest perfekcyjne. Otaczają ich piękne domy i samochody, więc ludzie również muszą być piękni.
Czułem się bardzo dobrze, robiąc im operacje. Gdybym mógł, zrobiłbym to jeszcze raz.
źródło : dailymail.co.uk