Obudziła się w szpitalu i zobaczyła, że jej dziecko zniknęło! To, co zarejestrowały kamery, jest przerażające!



Gdy wróciliśmy do naszego pokoju, przyszły za mną trzy pielęgniarki. Zapewniały mnie, że dziecko było bezpieczne, a one dobrze znają osobę, która wyniosła je z sali. Wtedy zauważyłam również „porywaczkę” – panią Harris. Znowu zaczęła proponować, że zaopiekują się Lorelai. Odmówiłam, a pielęgniarki usunęły ją z pokoju.

hospital-story3



Nie wiadomo, jakie były intencje kobiety. Być może faktycznie chciała zająć się maluchem, ale czy miała do tego prawo, skoro nie była jego matką ani członkiem rodziny? Oburzający jest fakt, że pozwoliły na to pielęgniarki, nie zapytawszy o zgodę matki dziecka.

hospital-story4


Kobieta zgłosiła sprawę na policję, jednak stwierdzono, że w szpitalu nie popełniono żadnego przestępstwa, gdyż nie doszło do gwałtu ani molestowania.

Jak widać każdy może zabrać czyjeś dziecko i nie odpowiedzieć za jego porwanie, dopóki nie zacznie je krzywdzić. Tak mówi prawo w Jonesboro — napisała rozżalona matka.

hospital-story5

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : littlethings.com

Reply