Szwajcarski milioner przechytrzył żonę, która wyszła za niego dla pieniędzy! Kobieta nie podejrzewała go o takie zamiary

Marcel wybrał życie pustelnika i mieszkał samotnie w malutkiej górskiej chatce w gminie Puy-Saint-Pierre. Do domku nie była doprowadzona woda ani prąd. Mężczyzna był bardzo zaniedbany, miał liczne ubytki w uzębieniu i na pierwszy rzut oka wyglądał jak żebrak. Okoliczni mieszkańcy bardzo się zdziwi, gdy w 2011 roku dotarła do nich informacja, że Marcel się żeni!

Jego wybranka nie przypominała zapyziałej wiejskiej baby. Była piękną 42-letnia kobietą pracującą w biurze nieruchomości. Ślub wzbudził ogromną sensację, ale mało kto wróżył Młodym szczęśliwą przyszłość. Burmistrz miejscowości zlecił policji przyjrzenie się sprawie, jednak funkcjonariusze niczego konkretnego nie ustalili. Po kilku tygodniach Sandrine Devillard wyprowadziła się do Paryża, zostawiając staruszka samego.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : dailymail.co.uk, express.co.uk,

Reply