Morderca przebrany za kobietę chciał wydostać się z więzienia. Uwagę strażników przykuł jeden szczegół!

Prawdopodobnie kobieta dostarczyła mu również kobiece ubrania, perukę i kosmetyki do makijażu. Francisco chciał wydostać się z zakładu karnego, podszywając się pod blond piękność.

Starannie pomalował paznokcie na różowo, ubrał szpilki i ciemne okulary. Następnie udał się w kierunku wyjścia dla odwiedzających. Był pewien, że nikt go nie rozpozna i pewnie tak by było, gdyby nie pewien szczegół.

Strażnicy od razu zauważyli, że w dziwny sposób się porusza. Nie mógł utrzymać się na wysokich szpilkach i śmiesznie się zataczał. Mimo to udało mu się przejść przez kilka kontroli bezpieczeństwa. Gdy już jedną nogą był na wolności, ciekawski funkcjonariusz go zaczepił i poprosił o numer dowodu osobistego. Wówczas więzień odpowiedział mu grubym męskim głosem. Strażnikowi dało to do myślenia i poprosił go o ściągnięcie z nosa ciemnych okularów, aby porównać jego twarz ze zdjęciem z dowodu osobistego.