Kobieta poprosiła o radę, jak namówić syna, by ten zdecydował się na dzieci. Takiej odpowiedzi z pewnością się nie spodziewała

Rodzice chcą, by ich dzieci miały w życiu jak najlepiej, ale nie zawsze to, co chcą, pokrywa się rzeczywistości.

Rodzicielstwo nie jest łatwe, opieka nad maluchami wymaga wiele. Jednak rodzice robią wszystko, by dziecko miało jak najlepiej. Większość z nich zrezygnuje z czegoś dla siebie, byle ich dziecko miało lepiej. Cieszą się z każdego sukcesu i przezywają porażki swoich dzieci. Jednak czasami ich opiekuńczość doprowadza do złych skutków.

Mówi się, że dzieckiem dla rodziców jest się całe życie. Jednak niektórzy nie potrafią zrozumieć, że z czasem ich dziecko dorasta i nie jest już małym chłopcem czy dziewczynką, o których trzeba się cały czas martwić i co ważne decydować za nich. z czasem rodzice przestają być autorytetami i wszechwiedzącymi istotami, a dziecko chce żyć po swojemu. Nie słucha rodziców i wybiera własne ścieżki, z różnym skutkiem.

Często zdarzają się nadopiekuńcze matki, które zwłaszcza synów chciałyby ochronić przed wszystkim. Uważają, że ich żony nic nie potrafią i do niczego się nie nadają. Takie relacje z czasem bywają toksyczne i kończą się rozstaniami z żonami albo zerwaniem kontaktu z matką. A one są nieszczęśliwe, bo chcą tylko, by ich dziecko było szczęśliwe i nie widzą nic złego w swoim zachowaniu.

Takim właśnie problemem podzieliła się czytelniczka magazynu „Slate”. Napisała do redakcji następujący list:

Pytanie: Syn nie chce mieć dzieci. Jesteśmy zaniepokojeni, bo nasz jedyny syn nie chce mieć dzieci. Za każdym razem, gdy się z nim widzimy, ma inną wymówkę. Kiedy chcieliśmy o tym porozmawiać z synową, stwierdziła, że jej kariera załamałaby się, gdyby teraz miała dziecko i nie zamierza się o nie starać. Tłumaczyliśmy jej, że przecież nie musi pracować, bo syn dobrze zarabia i my też jesteśmy dobrze sytuowani. To ja uraziło. Jak ich przekonać, chcemy tylko ich szczęścia.

Odpowiedź redakcji chyba nie zadowoliła nadopiekuńczej mamy. Przeczytasz ją na kolejnej stronie.

pokojona brakiem wnuków matka napisała do gazety, a redakcja zamieściła w odpowiedzi na jej pytanie następującą odpowiedź: Świetnym sposobem na przekonanie dziecka, że chcesz tylko jego szczęścia, jest zaprzestanie wytykania dziecku, co uważasz, że będzie dla niego szczęściem i sądzenia, że wiesz lepiej od niego. 

Przeproś syna za presję, weź jego obiekcje pod uwagę. To, co dla ciebie jest tylko „wymówką” dla niego jest po prostu powodem, by odkładać rodzicielstwo lub z niego zrezygnować. Przeproście też swoją synową za zarozumiałość i sądzenie, że powinna rzucić pracę i zostać matką tylko dlatego, że wy sądzicie, że tak należy. Straciłaś prawo do pytania o ich plany, kiedy zrobiłaś to niewłaściwie, bez szacunku i  nieodpowiednio. 

Ludzie w internecie komentujący list i odpowiedź dzieli się różnymi zdaniami. Jedni uważali, że rodzice nie mają prawa wymagać, by zostać dziadkami inni zaś, że to normalne. A co ty sądzisz?

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : boredpanda.com

Reply