Aby przyciągnąć turystów, pomalowali psy na różowo. Gdy nie były już potrzebne, wywieźli je do lasu i zostawili na pastwę losu!

Niektórzy właściciele zrobią wszystko, aby nieco uatrakcyjnić swoich pupili.

Kupują im fantazyjne obroże, ubierają w przepiękne ubranka czy zabierają do psich stylistów. Wszystko jest dozwolone, jeżeli mieści się w jakichś granicach. Przesadzanie w upiększaniu nie jest wskazane, bo zazwyczaj osiąga się odwrotny efekt — pies nie przypomina samego siebie i wygląda wręcz żałośnie. Nie można w ten sposób drastycznie zmieniać prezencji pupila. Chodzi o to, aby wydobyć z niego to, co najpiękniejsze, a nie poddawać go drastycznej metamorfozie.

stories.barkpost.com

Internet wielokrotnie obiegały zdjęcia przefarbowanych czworonogów, budząc za każdym razem wielkie oburzenie u internautów. Raczej nie powinno się tego robić, ale jeśli właściciel bardzo się uprze, powinien zastosować naturalną farbę niepodrażniającą skóry zwierzęcia. Zmienianie koloru sierści podejrzanymi preparatami może zaszkodzić psu, wywołać silne reakcje alergiczne, a nawet doprowadzić do jego śmierci. Trzeba się zatem zastanowić czy chwilowy kaprys jest wart takiego ryzyka.

augintinis.lrytas.lt

Przefarbowane psy służą do różnych celów. Przeważnie są prezentowane na wystawach lub sprzedawane po wysokich cenach, jako gatunki bardzo rzadkie. Robią tak między innymi Chińczycy, którzy farbują psy z jasną sierścią i sprzedają je jako małe tygrysy lub misie pandy. Ostatnio uwagę spacerowiczów przykuły dwa różowe samojedy błąkające się po rosyjskim lesie. W pobliżu nie było ich właściciela, a zwierzęta były wyraźnie wycieńczone.

Dlaczego ktoś zabarwił ich futra? O tym na kolejnej stronie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : englishrussia.com, evropa2.cz, twitter.com

Reply