Stewardessa zauważyła podejrzaną parę w samolocie. Po chwili otrzymała notatkę z wołaniem o pomoc!

Stewardessa zareagowała błyskawicznie. Natychmiast powiadomiła o tym kapitana, który nawiązał kontakt z władzami. Policjanci czekali na nich na lotnisku i gdy tylko pasażerowie opuścili pokład, aresztowali podejrzanego.

Na razie w tej sprawie toczy się śledztwo. Niektóre źródła podają, że mężczyzna był handlarzem ludźmi i chciał uprowadzić nastolatkę.

Shelia jest szczęśliwa, że mogła pomóc tej dziewczynie, ale jednocześnie zastanawia się, ile osób przegapiła w ciągu swojej 10-letniej pracy? Wśród tysięcy pasażerów mogły być również inne osoby potrzebujące pomocy, a ona zwyczajnie ich przeoczyła.

Grupa 100 stewardes poleciała do Houston na specjalne szkolenie. Zajęcia mają podpowiedzieć im jak rozpoznawać podobne przypadki. Szkolenie kładzie nacisk na odpowiednią rozmowę z podróżującymi, która ma zweryfikować czy nie znaleźli się w tarapatach i czy nie są pod wpływem narkotyków.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply