Gdy w restauracji pękła rura nowi właściciele byli wściekli, dopóki nie znaleźli ukrytej piwniczki i jej skarbów
Andy i jego żona Laurillard Pranee kupili restaurację z myślą, że włączą ją do swojej sieci Gihhling Squad. Zaczynali od współudziału w jednej małej rybackiej miejscowości. Teraz mają siec 20 restauracji i inwestują w kolejne. Kiedy kupili budynek, nie sądzili, że tak szybko trzeba będzie przeprowadzić poważne prace. Jednak prace opłaciły się, bo robotnicy dokonali nie lada odkrycia.
W piwniczce, o której nowi właściciele nie mieli pojęcia, znaleźli wina wartości 20 000 funtów! dokładną wartość trudno oszacować, bo wilgoć zniszczyła etykietki. Specjalista, który badał wina, jest dobrej myśli i sądzi, że są one dobre.
Andy stwierdził, że raczej nie trafią na stoły klientów, a będą nadal nietknięte. Znalezione wina z pewnością nie będą traciły na wartości, mogą jedynie zyskiwać. A taka opcja bardzo podoba się właścicielom. Jak sam dodaje, może któreś otworzy, by sprawdzić, czy nadają się do spożycia.