3-letni chłopczyk wskazał mordercę, który zabił go w poprzednim życiu. Ku zaskoczeniu wszystkich złoczyńca się przyznał!

Kwestia reinkarnacji jest tematem dyskusji od setek lat. Jej przeciwnicy uważają, że każdy ma jedno życie, a śmierć dotyczy tylko ciała, nie ducha. Zwolennicy zaś są przekonani, że człowiek cały czas odradza się na nowo, dlatego w jego pamięci mogą zostać obrazy z poprzednich wcieleń.

Każdy od czasu do czasu ma wrażenie, że coś już było, a takie odczucie zostało nazywane „déjà vu”. Dla osób, które wierzą w reinkarnację ma być to dowód, że faktycznie do niej dochodzi. Obrazy z przeszłości, nie tylko w postaci krótkotrwałego „déjà vu”, widzi pewien chłopczyk z Bliskiego Wchodu mieszkający na Wzgórzach Golan, który pewnego dnia wyznał swoim rodzicom, że w poprzednim życiu został zamordowany siekierą!

Małe dzieci mają bujną fantazję, więc rodzice chłopca na początku nie chcieli dać wiary jego opowieściom o poprzednim życiu, choć pochodzą z terenów Syrii i Libanu, gdzie występują druzowie, grupa religijno-etniczna wierząca w reinkarnację. Opowieści chłopca były bardzo sugestywne, więc rodzice nie wiedząc już, czy to tylko dziecięca imaginacja czy fakt, postanowili skonfrontować jego słowa z rzeczywistością, ale to co odkryli, kompletnie ich zaszokowało.

Czyżby słowa chłopca miały być dowodem na reinkarnację ludzi?

Chłopczyk zapamiętał, że w poprzednim wcieleniu żył w pobliskiej wsi, więc rodzice się tam z nim udali. Maluch wskazał miejsce zakopania siekiery, którą go zabito. Ku zaskoczeniu wszystkich, we wykazanym miejscu faktycznie była zakopana siekiera. Przypadek? Raczej nie, zwłaszcza w kontekście tego, co działo się później.

To w okolicach tej wioski miało dojść do morderstwa

Dziecko przypomniało sobie także, jak nazywał się oprawca. Gdy doszło do ich spotkania, morderca zbladł, wyraźnie był zmieszany, przestraszony i cały czas nerwowo zaprzeczał temu, by kiedykolwiek pozbawił kogoś życia. Sprawia już miała przycichnąć, ale chłopczyk wskazał miejsce ukrycia zwłok…

Chłopczyk bezbłędnie wskazał miejsce zakopania siekiery, czy tak samo będzie w przypadku zwłok?

Dalsza część tej fascynującej, ale i przerażającej historii, już na następnej stronie.