11-letni chłopiec na nowojorskiej stacji metra ustawia stół, dwa krzesła i… prowadzi terapię! Ludzie uważają, że jest lepszy od dyplomowanych psychologów

Adam Ortiz, ojciec Ciro, jest dumny z syna i mówi, że od zawsze odznaczał się szczególną dojrzałością, wrażliwością i umiał się wczuć w sytuację drugiego człowieka, spojrzeć na świat z jego perspektywy. Mężczyzna cieszy się, że jego syn chce pomagać ludziom i ma nadzieję, że zapał do czynienia dobra nie będzie w nim gasł wraz z wiekiem.

Nowojorczycy są zachwyceni Ciro, który przyjmuje rozmówców w każdą niedzielę. Ashley tak komentuje terapię u 11-latka:

Ciro naprawdę ciebie słucha i jest w pełni zaangażowany w dialog. Nie udziela zdawkowych odpowiedzi, które są pustymi frazesami, które chce się usłyszeć mając zły nastrój, ale mówi szczerze, tak jak tylko dzieci potrafią mówić. 

Miejmy nadzieję, że chłopak nie starci zapału do tego co robi i w przyszłości zostanie psychologiem lub psychiatrą, a doświadczenie z dzieciństwa, pozwoli mu w szczególny sposób pomagać tym, którzy cierpią na duszy.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : wittyfeed.com

Reply