Zbłąkany pies przeżył groźny wypadek, który odmienił jego los. Zobaczcie, co przydarzyło się temu kundelkowi

Życie bezpańskiego psa to nieustanna walka o przetrwanie. Taki okrutny los spotkał przyjaznego kundelka, który zimą błąkał się po bezdrożach stanu Wisconsin. Niestety pewnego dnia pies nieostrożnie wszedł na lód, który się pod nim załamał. 

Początek historii psa jest nieznany. Nie wiadomo, skąd się wziął, ani jak zawędrował nad jezioro Michigan. Pech jednak chciał, że czworonóg znalazł się w złym miejscu i w złym czasie, ponieważ gdy przechadzał się po zamarzniętej tafli jeziora, pękł pod nim lód. Zwierzak wpadł do lodowatej wody i nie mógł sam wydostać się na stały ląd. Na szczęście jeden z przechodniów zauważył rozgrywający się nieopodal dramat i wezwał odpowiednie służby.


Pies bez pomocy człowieka, nie miałby szans samemu wydostać się na brzeg.

pies-1


Reakcja policji była bardzo szybka. Już po chwili funkcjonariusze przybyli nad jezioro i pomogli psu wydostać się na brzeg. Zwierze było bardzo osłabione i miało oznaki hipotermii. W związku z tym, bez chwili zwłoki zabrano go do ośrodka Wisconsin Humane Society, gdzie czekał na niego weterynarz. Dzięki jego wysiłkom udało się uratować mlecznego kundelka, któremu nadano imię Michigan. Gdy pies poczuł się lepiej, rozpoczęto poszukiwania jego właścicieli.

Michigan cierpliwe czekał, aż ktoś się po niego zgłosi.

pies-2


Dni mijały, a opiekunowie czworonoga nie zgłaszali się po swojego pupila. Taka sytuacja mogła oznaczać tylko jedno: Michigan został porzucony, a teraz trzeba znaleźć mu nowy dom i ludzi, którzy go pokochają. Pies chyba już wyczerpał limit nieszczęść w swoim życiu, ponieważ nie musiał długo czekać, gdyż zgłosił się ktoś, kto zechciałby stworzyć psiakowi szczęśliwy dom.

Do psa wreszcie uśmiechnęło się szczęście: zechciano go adoptować.

pies-3


Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : youtube.com

Reply