Mężczyzna kupił używany samochód. Kiedy zerwał plastikowy panel znajdujący się na drzwiach, nie mógł uwierzyć własnym oczom!

Wewnątrz znajdowało się siedem oklejonych taśmą prostokątów. Wziął pierwsze z brzegu zawiniątko i ostrożnie przeciął je nożem. Jego oczom ukazał się gruby plik 10-dolarowych banknotów. W kolejnym znajdowały się same 20-dolarówki! Szczęśliwy znalazca nie ujawnił, co było w pozostałych pakunkach, lecz prawie na sto procent także pieniądze! Nie wiadomo, jaka była łączna suma znalezionej gotówki i do kogo należała.

Banknoty okazały się autentyczne, a ich znalazca chce pozostać anonimowy. I nie ma co się dziwić, bo pewnie zaraz mnóstwo osób chciałoby pożyczyć trochę grosza. Niektórzy podejrzewają, że pieniądze mogły pochodzić z jakiegoś przestępstwa np. z kradzieży lub handlu narkotykami. Sugerują, aby mężczyzna powiadomił o tym policję, która być może rozwiąże tę tajemniczą sprawę. Wygląda na to, że uradowany znalazca nie zamierza dokładać funkcjonariuszom dodatkowej pracy i zapewne będzie trzymał język za zębami. Pytanie tylko, po co chwalił się tym wszystkim w internecie?

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : elitereaders.com

Reply