Vincent Bal jest reżyserem, ale przypadkowo zajął się rysunkiem i stworzył zabawną serię prac, które pokazują, jak inspirujący może być zwykły cień
Pewnego dnia Vincent pracował nad kolejnym scenariuszem, gdy jego uwagę przykuł kubek z herbatą, a raczej cień, jaki postawił na białej kartce. Mężczyźnie ów zacieniony kształt przywołał na myśl słonia, więc dorysował brakujące elementy i pstryknął fotkę swojemu dziełu.
Zdjęcie wrzucił do internetu i ku jego zaskoczeniu, mnóstwo osób zachwyciło się pomysłem rysowania na spółkę z cieniem. Ta technika bowiem, jak żadna inna, wymaga od artysty kreatywności i wyjścia poza schematyczne, stereotypowe i wąskie myślenie.
Internauci docenili wyobraźnię reżysera, udostępniając jego prace setki razy. W komentarzach ludzie gratulują mu kreatywności i pomysłowości, a także zachęcają, by łapał za flamastry jak najczęściej. Zainteresowanie zabawnymi rysunkami Vincenta jest duże, więc mężczyzna pewnie jeszcze długo będzie starał się interpretować cienie.