Zabrali im dzieci, bo mieli za niskie IQ. Czy faktycznie są za głupi, aby wychowywać potomstwo?

Twierdzili, że ich córka nie jest w stanie zajmować się synem, a jej partner jest jeszcze gorszym rodzicem. Podobno mężczyzna miał spać z dzieckiem na podłodze i głodzić psa. Eric wszystkiemu zaprzeczył i na dowód tego, że mówi prawdę, pokazał bardzo pulchnego kundelka. Opiekunowie musieli przejść testy na inteligencję. Matka uzyskała 72 punkty a ojciec 66. Za normę uznaje się wynik 90-110 IQ. Szybko stwierdzono, że są niezdolni do wychowywania potomstwa.

Sprawy skomplikowały się jeszcze bardziej, gdy na świat przyszedł ich drugi syn Hunter. Opieka społeczna zabrała im dzieci i umieściła w rodzinach zastępczych. Nowi opiekunowie podobno są mądrzejsi od poprzednich i mają lepsze warunki materialne. Amy i Eric nie mogą zrozumieć decyzji władz i uparcie twierdzą, że byli najlepszymi rodzicami pod słońcem. Mają poparcie wielu osób, jednak to nie wystarczyło, aby przekonać urzędników i chłopcy nadal pozostają u obcych ludzi. Biologiczni rodzice mogą ich odwiedzać tylko pod nadzorem. Myślicie, że opieka społeczna zachowała się właściwie?

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : elitereaders.com

Reply