U wybrzeży Filipin znaleziono skrajnie wycieńczonego wieloryba. Zmarł parę dni później, a z jego brzucha wyciągnięto TO

Plastik praktycznie wylewał się z brzucha zwierzęcia. Wewnątrz wieloryba znaleziono 16 worków z na ryż, 4 torby z plantacji bananów, wiele toreb na zakupy i niezliczoną ilość plastikowych woreczków. Brutalnie mówiąc, zwierzę wyglądało tak, jakby właśnie opróżniono śmietnik. Plastiku było tyle i tkwił tam tak długo, że młody wieloryb zmarł w wyniku odwodnienia i głodu.

Ten wieloryb miał najbardziej plastyczny plastik, jaki kiedykolwiek widzieliśmy w wielorybie. To obrzydliwe. Było tak źle, że plastik zaczął się zwapniać – powiedział Blatchley.

Jak wyjaśni biolog, Filipiny zaliczają się do najgorszych krajów świata pod względem zanieczyszczenia plastikiem. – Filipińczycy są dumnymi ludźmi, niestety nie są czyści i nie dbają o środowisko – stwierdził. W swojej działalności z wybrzeży wokół Filipin Blatchley wyłowił 61 tusz wielorybów i delfinów. 57 z nich, w tym cztery ciężarne, zmarły w sieciach rybackich, w połowach z wykorzystaniem dynamitu oraz przez tworzywa sztuczne.

– Rząd musi podjąć działania przeciwko tym, którzy nadal traktują drogi wodne i ocean jako śmietniki. Filipiny muszą się zmienić albo wszystko zostanie zniszczone – podsumował biolog. 

Źródło: facebook.com, abc.net.au, curioctopus.guru