Najstarsza kobieta świata twierdzi, że długie życie to kara od Boga. Jej mocne słowa dają do myślenia

Na ogół ludzie żyją chwilą.

Koncentrujemy się na bieżących sprawach. Przeżywamy cierpienia i radości. Lata mijają, a kolejne dni i wydarzenia zlewają się nam w jedno. Po czasie orientujemy się, jak szybko upłynęło nam życie. Kiedy zaczynamy się nad tym zastanawiać dochodzimy do wniosku, że zbytnio martwiliśmy się rzeczami nieważnymi i gdybyśmy mieli więcej czasu, na pewno lepiej byśmy go spożytkowali.

Od zarania dziejów dążymy do tego, by zatrzymać czas i żyć jak najdłużej. Życzymy sobie 100 lat, ale, czy tak naprawdę długie życie powinno być naszym marzeniem? Osoby, których wiek jest trzycyfrowy mają na ten temat wiele do powiedzenia.

Tamara miała to szczęście dożyć 100 lat. Pochodząca z Czeczenii kobieta, urodziła się w 1909 roku i zmarła w 2013 roku w wieku 104 lat. Trudno sobie wyobrazić, jakich przemian była świadkiem i jak zmienił się jej świat od momentu, w którym się urodziła, do czasów późnej starości i schyłku życia. W jej historii jest jednak jeden szczegół, który dziwi oraz fascynuje nawet bardziej.

Poznacie go, przechodząc na następną stronę.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply