Szła paść krowy, gdy zobaczyła, że coś pod drzewem eukaliptusa wystaje z ziemi. Gdy podeszła bliżej, zorientowała się, że to maleńka stopa…

Herder Kachit Krongyut ma 53 lata i mieszka w prowincji Khon Kaen, położonej na wschodzie Tajlandii. Kobieta jak co dzień, szła wypasać swoje krowy na pastwisko położone niedaleko jej domu, gdy coś przykuło jej uwagę. Zauważyła, że jakiś obiekt wystaje spod eukaliptusowego drzewa. Wiedziona ciekawością, podeszła bliżej.

Gdy pani Krongyut  znalazła się bliżej eukaliptusa, zaczęła również słyszeć jakieś dźwięki i zidentyfikowała wystający element: to była stopa niemowlaka! Natychmiast zaczęła rozgarniać ziemię, aż wykopała zaledwie kilkudniowego chłopczyka! Dziecko było pochowane twarzą w dół.

Przerażona kobieta natychmiast odwiozła maluszka do szpitala, gdzie nadano mu imię Aidin. Niestety zakopanie żywcem nie było jednym cierpieniem, jakiego zaznał chłopczyk, lekarze odkryli na jego ciele coś jeszcze…