Rola dziadków w naszym życiu jest nieoceniona, o czym dobitnie przypomina list pewnej wnuczki. Jej słowa nie tylko wzruszają, ale też inspirują
„To, czego dzieci potrzebują w obfitości dostarczają dziadkowie. Dają bezwarunkową miłość, dobroć, cierpliwość, poczucie humoru, komfort, lekcje życia. Oraz, co najważniejsze, ciasteczka”- Rudolph Giuliani.
Dziadkowie są skarbnicą wiedzy, a ich życiowe doświadczenie sprawia, że stanowią dla swoich wnucząt ważne wsparcie. Posiadanie babci i dziadka jest wielkim szczęściem, które należy docenić.
Dorastająca młodzież często nie potrafi docenić obecności swoich dziadków, gdyż woli spędzać czas z rówieśnikami. To wielki błąd, ponieważ dziadkowie kochają swoje wnuki bezgranicznie i zawsze pośpieszą im z pomocą, a dawane przez nich rady, są poparte wieloletnim doświadczeniem i mogą stanowić nieocenioną życiową wskazówkę.
Częstym błędem wnuków jest też za rzadkie okazywanie miłości i wdzięczności swoim babciom i dziadkom. Wiele osób po śmierci dziadków żałuje, że nie powiedziała im tego, jacy są ważni w ich życiu i jak się cieszą z ich obecności. Pewna amerykańska wnuczka postanowiła nie popełniać tego błędu i zawczasu napisała list do swoich leciwych dziadków.
Dziewczyna zaczęła swój list od pokazania dziadkom, jak podziwia ich całe życie:
Sześćdziesiąt cztery lata temu, w 1954 roku młody rolnik pragnący przygód, poślubił równie młodą panią prawnik. Owocem ich pięknej miłości było czworo dzieci, które para z wielką troską wychowała, aż do momentu, gdy były gotowe opuścić rodzinne gniazdo. Kiedy to się stało, dziadek ruszył w wymarzoną wyprawę do Ameryki Południowej, ale jak twierdzi, jego życiową przygodą i wyzwaniem tak naprawdę była rodzina: 4 dzieci, 13 wnucząt i 6 prawnuków…
Ciąg dalszy listu znajdziecie na kolejnej stronie.