Kierowca szkolnego autobusu widząc zachowanie pewnego rodzeństwa, nie wytrzymał i napisał list do rodziców dzieci. Co takiego chciał im powiedzieć?

Dzieci swe wzorce czerpią od dorosłych, więc warto dawać im dobry przykład.

Dzieci są szczere i spontaniczne, przez co bywają okrutne. Nie rozumiejąc wielu kwestii, potrafią boleśnie odrzucać wszystko to, co dla nich inne i nieznane. Niestety rezerwa do inności i strach przed nią, mogą prowadzić do wykluczeń niektórych dzieci z ich grup rówieśniczych.

Bycie uczniem to trudne wyzwanie, zwłaszcza w dużej amerykańskiej szkole, a dodatkowym utrudnieniem w edukacji może być zmaganie się z niepełnosprawnością. W takiej sytuacji był Jackson, którego historia ujrzała światło dzienne dzięki kobiecie, która pracuje jako kierowca szkolnego autobusu.

Cindy Clausen od kilku tygodni obserwowała zachowanie pewnego rodzeństwa, które woziła na lekcje szkolnym autobusem. Zachowanie brata i siostry tak poruszyło kobietę, że postanowiła napisać do rodziców dzieci. Później jej list pojawił się w internecie i szybko rozprzestrzenił się w mediach społecznościowych.

Co rodzeństwo robiło niepełnosprawnemu Jacksonowi? Odwiedźcie kolejne strony, a wszystkiego się dowiecie.