Ma tak plastyczną twarz, że jest w stanie zagrać każdego. Ben Kingsley, jak nikt zasługuje na miano człowieka tysiącu twarzy
Polski Żyd Itzhak Stern w Liście Schindlera (1993)
Kingsley to chyba jedyny aktor, który zagrał zarówno Niemca, Rosjanina, jak i Polaka. Znamienite, prawda? Co jeszcze ciekawsze, aktor nie miał problemu z graniem postaci nie tylko z różnych krajów, ale i zakątków świata. Wcielał się w role mieszkańców większości kontynentów.