Pies ze złamaną nogą szedł 2 kilometry, by pokazać ludziom, którzy mu pomogli coś znacznie ważniejszego

Lianne Powell znalazła charcicę na poboczu ulicy. Była w strasznym stanie, wygłodniała, widać było na niej każdą kość. Niestety miała też złamaną łapę. Lianne delikatnie zabrała psa do auta i pojechała do najbliższego weterynarza. Zwierzę było bardzo spokojne, bez sił poddało się człowiekowi.

 

 

W przychodni weterynaryjnej lekarka – Ellen Sobry poskładała i unieruchomiła łapę zwierzęcia. Na pierwszy rzut okaz wychudzenie psiaka sugerowało, że jest bezdomny i bez opieki. Jednak nie to przykuło uwagę Ellen. Zauważyła, że z pewnością charcica ma młode, ponieważ miała mleko. Resztkami sił produkowała je dla swoich maleństw. Trzeba było podjąć odpowiednie kroki i jakoś do nich dotrzeć. Wtedy Ellen wpadła na pomysł, by wypuścić psa na długiej smyczy i iść za nim.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : lifebuzz.com/vera/

Reply