To, jakie porcje powinieneś jeść, masz wypisane… na dłoni! Przekonaj się, czy jesz za mało, czy za dużo

Dobranie odpowiedniej porcji jedzenia sprawi, że nie będziesz musiał rezygnować z tego, co lubisz, a nie przytyjesz.

To, co jemy, wpływa na nasze zdrowie. Dlatego, gdy dbamy o nie, omijamy szerokim łukiem wiele posiłków. A nie na tym sztuka polega, by nic nie jeść, ale by jeść z głową. Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba zachować umiar, bo inaczej można nie tylko przytyć, ale też niszczyć swoje zdrowie. Tłuszcze czy cukry są potrzebne, ale nie można z nimi przesadzać.

Określenie ile trzeba jeść często nie jest łatwe. Liczymy kalorie, ważymy jedzenie, ale z czasem mamy tego dosyć. Jemy za dużo i cierpimy, bo żołądek jest obciążony, czujemy się ociężali i nie mamy energii. A są na to proste patenty, które jeśli wcieli się w życie, sprawią, że będzie jadło się odpowiednio, by mieć energię i siłę do działania. Jednym ze sposobów jest czytanie z dłoni, która dokładnie pokazuje, ile każdy z nas powinien jeść. Uwaga! Podane wielkości nie tyczą się dzieci, bo ona mogą jeść znacznie więcej owoców, warzyw i mięsa niż pokazują ich rączki.

Tak jak masz 5 placów u dłoni, tak powinno się dziennie jeść 5 razy. Kciuk to śniadanie, wskazujący – przekąska, środkowy – obiad, serdeczny to druga przekąska, mały plac to kolacja. I tak powinno się jeść syte śniadanie i lekki dobry obiad, a kolacja powinna być naprawdę skromna. To sprawi, że poziom energii będzie wysoki, a żołądek i jelita nieobciążony w nocy.

Zaciśnięta pięść to węglowodany

Makaron, ryż czy kasza, porcja wielkości twojej pięści sprawi, że się najesz. To samo tyczy się ziemniaków i frytek. Pięść, nie więcej.