Gdy państwo Robinson adoptowali A’Layah, nawet nie przypuszali, że wrażliwość i bezinteresowność ich nowej córki poruszy serca tysięcy ludzi

A’Layah od razu pobiegła do swoich nowych rodziców i powiedziała, że chce swoje oszczędności oddać sąsiadom, by szybciej obudowali dom. To jednak nie był koniec pomysłów rezolutnej 6-latki: dziewczynka uznała bowiem, że nie tylko jej sąsiedzi potrzebują pomocy i musi coś zrobić, by żadne dziecko nie czuło się opuszczone w kłopotach, tak jak kiedyś ona.

Dziewczynka zaczęła sprzedawać domową lemoniadę, a zarobione pieniążki dawała potrzebującym. Ludzi byli poruszeni zaangażowaniem i empatią tak małego dziecka, że w sprzedaż napoju zaangażowało się wiele osób. Akcję nazwano „Lemoniada miłości”.

Za zarobione na sprzedaży lemoniady pieniądze, zaczęto kupować żółte worki, które zaczęto dystrybuować wśród najmłodszych.  Ich zawartość stanowią np. ubrania, koce, środki czystości, książki, zabawki i wszystko to, czego może brakować dzieciom w ich rodzinnych domach.