Zagorzały katolik w każdą niedzielę chodził do kościoła. Gdy policjanci weszli do jego domu, byli przerażeni tym, co zastali!

Były ukryte w najmniej oczekiwanych miejscach. Wystarczył jeden niewłaściwy ruch i ktoś natychmiast straciłby życie.

Nigdy dotąd nie natknęliśmy się na coś podobnego. Tam wszystko było straszne i mroczne — powiedział jeden z ekspertów ds. materiałów wybuchowych.

W domu Louisa Dathy znaleziono i rozmontowano 19 zabójczych pułapek. Jednej wciąż nie odkryto. Prawdopodobnie mężczyzna nie zdążył jej skonstruować.

Niewiarygodne, że pobożny katolik był tak ogarnięty żądzą zemsty, że planował zabicie własnej rodziny. Pech chciał, że wpadł we własne sidła. Myślę, że dostał to, na co zasłużył.