87-letnia staruszka zachwyciła świat bajecznymi malowidłami. Spod jej dłoni wychodzą prawdziwe dzieła sztuki!

Sztuki tej nauczyła się od innej kobiety o nazwisku Manakova. Kiedy nauczycielka umarła Anežka postanowiła kontynuować jej dzieło. Do malowideł wykorzystuje głównie ultramarynę, niebieski pigment pochodzenia naturalnego. Farby muszą być dobrej jakości, aby wielogodzinna praca artystki nie poszła na marne. Kobieta nie używa żadnych szablonów. Wszystkie wzory powstają ręcznie bez jakiegokolwiek odrysowywania.

Motyw kwiatowy jest obecny niemal we wszystkich jej dziełach. Niebieskimi kwiatuszkami pokrywa zarówno ściany starych chałup, jak i budynków sakralnych np. kapliczek. Czasem jest to wyjątkowo trudna praca, biorąc pod uwagę wiek Anežki. Staruszka, aby namalować wzory na wyższych partiach budynków, musi wychodzić na rusztowania lub drabiny. Geometryczne kwiaty są inspirowane tradycją morawską znaną najbardziej w południowych Czechach.

Anežka udowodniła, że jeśli chodzi o kreatywność, wiek nie stanowi żadnej przeszkody.