Matka na łożu śmierci wyznała córce sekret, który zrujnował jej życie! Dziewczyna przez kilka lat nie mogła dojść do siebie

W wieku 17 lat opuściłam dom w Surrey i zamieszkałam w Londynie. Starałam się połączyć edukację z pracą. Mama błagała mnie, abym nie wyjeżdżała, tata stwierdził, że jestem wystarczająco dorosła, aby iść własną drogą. Mama często mnie odwiedzała w Londynie, tata sporadycznie. Kiedy ojciec umarł, nie wiedziałam co myśleć. Z jednej strony byłam smutna, z drugiej mi ulżyło. Gdy mama straciła tatę, zbliżyła się do moich sióstr, szczególnie do Amber. Czasem zazdrościłam im tej więzi.

Życie w Londynie nie było łatwe. Zdarzało się, że miewałam depresję. Miałam pracę w opiece społecznej, która była dość stresująca. Uwielbiałam pomagać ludziom, ale czasem dołowało mnie to, że miałam do czynienia z ludźmi bezdomnymi czy uzależnionymi od alkoholu i narkotyków. Zaczęłam jeść leki przeciwdepresyjne i powoli wychodzić na prostą, ale wiadomość, którą przekazała mi mama, kompletnie mną wstrząsnęła. Złożyłam wniosek o kartę kredytową i szaleńczo wydawałam pieniądze na zakupy.

Kupowanie nowych rzeczy było chwilową odskocznią od problemów i smutków. Psychiatrzy zdiagnozowali u mnie zaburzenia afektywne dwubiegunowe, depresję, lęk i psychozę. Przez lata czułam się, jakbym nie zasługiwała na istnienie. Terapia wymagała bardzo wiele pracy. Teraz jestem starsza. Znalazłam pewien rodzaj spokoju. Zdaję sobie sprawę, że mój tata na swój sposób próbował być dla mnie kochającym ojcem. Zaadoptował mnie, wspierał finansowo, a nawet próbował znaleźć mi pracę.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply