Żeglarze znaleźli tajemnicze stworzenie morskie pływające obok łodzi, mimo lat doświadczenia nie potrafili stwierdzić, co to takiego!

Przerażające stworzenie, które wypłynęło na powierzchnię było martwe, a mimo to budziło strach. Zwłaszcza że tak naprawdę niewiele wiemy o tym, co czai się w głębinach. Mimo rozwoju technologii nadal podwodne czeluści są dla nas niedostępne. Co tak żyje może zostać nigdy nieodkryte przez człowieka.

Spekulacją nie było końca, a temat rozpalił internautów. Skąd taka wielka tusza, a może to tylko pozostałości po jeszcze większym i prahistorycznym potworze. Podobna sytuacja miała miejsce u wybrzeży Japonii. Odkryto ogromne szczątki zwierzęcia, dopiero badania potwierdziły, że był to rekin olbrzymi. W tym przypadku nie da się stwierdzić, co to było gdyż tusza była w takim stanie rozkładu, że uniemożliwiło to badanie. Cokolwiek by to nie było, pokazuje, że mało wiemy.