Jeśli nie chcecie stracić telefonu lub nawigacji GPS, to lepiej uważajcie, bo złodzieje znaleźli nową metodę na okradanie kierowców. To może spotkać każdego

Złodzieje postanowili wykorzystać nieostrożność kierowców i zaczęli okradać ich w nowy sposób. Kiedy samochody stoją na światłach lub w korku, wypatrują aut z otworzonymi szybami. Podbiegają i jednym zwinnym ruchem sięgają po telefon na siedzeniu lub inną rzecz, która tam leży (torebkę, tablet).

Co zwinniejsi potrafią na tyle wsunąć się do auta, by złapać nawigację GPS albo smrtphone, które włożone są w podstawkę lub stojak. To wszystko złodziejom zajmuje raptem parę sekund, a kierowca przypięty pasami raczej nie ma szans wyszarpać łupu z rąk przestępcy.

Najważniejszy w tym sposobie kradzieży jest moment zaskoczenia i fakt, że zanim kierowca odepnie pasy i wysiądzie z auta, to złodziej będzie już daleko. Ograniczona możliwość pościgu za złodziejem sprawia, że coraz więcej kryminalistów próbuje tej metody.

Złodzieje mają jeszcze w zanadrzu jedną sztuczkę, która ułatwia im haniebny proceder, więc koniecznie zajrzyjcie na ostatnią stronę artykułu. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : autoblog.com

Reply